Parking Magic Box test
Od dłuższego czasu zastanawiałem się nad rozwiązaniem, które pozwoli mi pozbyć się rowerów z przedpokoju. Szukając rozwiązania, trafiłem na Parking Magic Box i ich boxy garażowe. Zapraszam na test tego rozwiązania, jak się sprawdza i czy rozwiązał mój problem.
Początki…
Początki problemu zaczęły się jakoś w 2019, gdy kupiłem pierwszą szosę. Zaczynałem wtedy przygodę z triathlonem. Obawiałem się trzymać ją w komórce lokatorskiej (nie mówiąc o tym, że i tak nie miałem tam miejsca) – wylądowała więc w moim przedpokoju. Nie było to ani wygodne (szczególnie gdy warunki na dworze były niesprzyjające). Nie było to też bezpieczne (nie raz walnąłem się piszczelem w pedał idąc w nocy do toalety, lub ubrudziłem jakieś ubranie smarem). Z czasem szosa jednak trafiła do komórki… a jej miejsce zastąpiły dwa gravele. Było więc gorzej. Zarówno pod względem wygody (wiadomo – gravel, to częsta jazda po lesie…), ale przede wszystkim: komfortu mieszkania – zniknęła dość spora powierzchnia, którą zajmowały te rowery.
Parking Magic Box – poszukiwania.
Zacząłem więc szukać czegoś, co rozwiąże mój problem. Miałem kilka wymagań:
W topie była estetyka. Jak widać na zdjęciu obok – miejsca garażowe mogą wyglądać czasem tragicznie. Tego bardzo chciałem uniknąć. Dodatkowo musiało być:
- bezpieczne (tak, abym nie bał się tam wsadzić tych rowerów),
- wygodne (tak, abym bez problemu mógł rowery chować i wyjmować),
- zgodne z wszelakimi przepisami ppoż i innymi (tak, aby się nikt do mnie nie przyczepił).
Szukałem więc w internecie… jak to zwykle bywa, Google i jego algorytmy dość szybko podstawiły mi na Instagramie reklamę właśnie Parking Magic Box.
Parking Magic Box – co to w ogóle jest?
Tak naprawdę, box może być taki, jak kto potrzebuje. Wpasowuje się miejsce garażowe i w zależności właśnie od ilości tego miejsca, jest kilka opcji. Może być stojący na nóżkach (jeżeli mamy duże auto/mało miejsca). Może być to szafa w sam raz na dwa/trzy rowery… ale może też być to połączenie dwóch box’ów – jeden na drugim. Dzięki takiemu rozwiązaniu schowamy na dół rowery – a na górze pozostałe rzeczy (pozbywając się sterty kartonów zza samochodu).
Mój box
Ja wybrałem taki z roletą (są też z różnymi rodzajami drzwi), do tego z podłogą (aby ułatwić wkładanie/wyciąganie rowerów i poprawić estetykę – box stanowi taką jedną całość). Jest przeznaczony do przechowywania rowerów. Znajduje się w nim specjalny uchwyt na dodatkowe zapięcie rowerowe, alarm, oraz jedna półka na kaski.
Dodatkowe elementy
Parking Magic Box można sobie skonfigurować “po swojemu”. To, że ja trzymam w nim rowery – to moja decyzja. Możemy tam wrzucić wiele różnych rzeczy, stąd jest dość szeroki wachlarz wyboru. Od półek (mniejszych, większych), po oświetlenie, asystent parkowania, czy właśnie z uwagi na bezpieczeństwo – alarm.
Zakup przez stronę… ale wymiary?
Tak, możemy sobie wszystko zamówić online na ich stronie. Najpierw jednak musimy zdecydować się na konkretny model, a następnie wymierzyć – tak by pasowało. Nie jest to skomplikowana operacja, dla ułatwienia na stronie Parking Magic Box znajdziecie instruktarz. W krótkich słowach: box powinien zmieścić się np. w waszym miejscu postojowym.
Montaż Parking Magic Box
Tutaj się trochę uśmiałem. Nagrywałem też całość na YouTube (powyżej macie linka), chciałem nagrać cały montaż w formie time lapse’a GoPro. Jednak jak rozmawiałem z osobami z PMB… to raczej miałem się nastawić na nagrywanie w zwolnionym tempie :). Montaż nie trwał więcej niż kilka minut. Panowie podjechali pod garaż, wyciągnęli już gotowy box na specjalne ruchome platformy. Podjechali pod moje miejsce parkingowe i go wyładowali -> i gotowe. Od razu mogłem się zabrać do przeprowadzki rowerowej.
Jak się użytkuje taki box garażowy?
Tutaj najważniejsza kwestia i punkt całego mojego opisu. Box garażowy jest wygodny, bez problemu zmieściłem 3 rowery. Dodatkowo półka na kaski też bardzo się przydaje. Dzięki podłodze – wsadzanie, jak i wyciąganie rowerów nie stanowi żadnego problemu. To, o czym warto pamiętać – to by zbyt blisko rolety nie parkować, bo wtedy może być już większy problem z wkładaniem/wyciąganiem. Na YouTube zobaczycie jednak, jak mało miejsca potrzeba, aby wygodnie z niego korzystać. Dodatkowo roleta chodzi płynnie, ma solidny zamek, a dodatkowo wbudowany alarm sprawia, że śpię spokojniej.
Podsumowanie
Jak długo szukałem tego rozwiązania, tak krótko mogę powiedzieć – znalazłem to, czego szukałem:). Spełnia moje wszystkie oczekiwania, w końcu mam pusty przedpokój, rowery stoją w bezpiecznym miejscu. Na etapie użytkowania znalazłem na razie jeden mały minus – właśnie jeżeli chodzi o bliskość parkowania. Mając jednak asystenta parkowania – zupełnie nam to odpada.
Dodatkowo sama estetyka rozwiązania, jakoś, kontakt z Firmą. Wszystko to sprawia, że jestem zadowolony z rozwiązania. Z uwagi na to, że box jest modułowy, w niedalekiej przyszłości będę chciał również drugi, który znajdzie się na górze. Mam jeszcze dość sporo rzeczy, które mógłbym tam składować.
UWAGA BONUS
Jestem tak zadowolony z tego rozwiązania i mogę go polecić, że aż załatwiłem dla Was zniżkę 250 PLN na taki box garażowy (na hasło wbiegu250). Jeżeli, dodatkowo będzie to pierwsza taka szafa w Waszej inwestycji developerskiej, będzie to nie 250 a aż 500 PLN :). Zniżka jest ograniczona czasowo, więc radzę się spieszyć:).
Wpis zawiera płatną promocję, jednakże opis w pełni wynika z moich odczuć i swobody wypowiedzi:)