Trudne powroty

Nobody is BORN as a WARRIOR! You choose to be ONE. When you refuse to stay seated. You choose to be ONE, when you refuse to BACK DOWN. You choose to be ONE, when you STAND UP! After getting knocked DOWN

Trudne powroty

Trudne powroty

Arystoteles

Jesteśmy tym, co w swoim życiu powtarzamy. Doskonałość nie jest jednorazowym aktem, lecz nawykiem

Cześć, kończą się wakacje, kończy się też mój odpoczynek od pisania. Zaczynają trudne powroty.
Tęskniliście? ja tak – ale nadmiar dodatkowych zajęć nie sprzyjał w regularności :).

Czas to zmienić, czas na trudne powroty.

Co u mnie zapytacie? Dużo się działo, dużo jest też w planie do opisania.
Biegania ostatnio u mnie sporo, do tego dochodzą też ćwiczenia uzupełniające + rozciągania i rolowania – ale to temat na później.
Dzisiaj lekkie podsumowanie, zapowiedzi i patent na zmianę nawyków 🙂

Po pierwsze dziękuję za zaufanie i za to, że dzięki Wam zdobyłem wyróżnienie Men’s Health na Męski Blog Roku 2017r.

Po drugie – o wakacjach niestety już dawno zapomniałem, spędziłem je w pewnej części sportowo. Jednak w dużej mierze przeważało odpoczywanie i cieszenie się urlopem… tak było w czerwcu.
Od końca czerwca wziąłem się ostro do pracy. Rozpocząłem współpracę z trenerbiegania.pl i zacząłem się przygotowywać do docelowej imprezy na jesień. Plan ustawiłem sobie niezwykle ambitny… ale o tym też następnym razem 🙂

Trening o poranku

Dzisiaj muszę Wam powiedzieć, że polubiłem bieganie o poranku. Do niedawna jedynym dniem, w jakim udawało mi się wstawać skoro świt by biegać – była niedziela. Treningi rozkładały się 3:1 na rzecz biegania wieczornego. Teraz, staram się to zmienić, już jest 2:2 a w planie jeszcze większa zmiana…

Jak to się stało?

Jak to się stało? sytuacja życiowa trochę do tego przymusiła, ale trzeba było powalczyć z własnym lenistwem i chęcią pozostania w łóżku. Muszę przyznać że lubię pospać- i pobudka 5:30 jest dla mnie dość drastyczna. Co sprawia że jednak mi się to udaje? Tutaj pomysły:

  • brak alkoholu dzień wcześniej. Ani jednego piwa, ani jednej lampki wina, najmniejsza ilość alkoholu sprawia – że dużo trudniej jest mi wstać
  • pójście spać z silnym postanowieniem, że rano wstajemy. Ustalenie w głowie, o której chcemy wstać (udaje mi się budzić samemu na kilka minut przed budzikiem,
  • rano wszystko musi być naszykowane. Strój musi leżeć w zasięgu wzroku – gotowy do założenia. Nie pozostawiajmy sobie możliwości szukania jakichkolwiek wymówek – wszystko ma być gotowe i koniec
  • odpowiednia motywacja. Musimy regularnie myśleć o tym, po co trenujemy, jaki cel nam przyświeca. Czym jest dla nas bieganie – jeżeli jest ważne, to uda się wstać – jeżeli nie… to po co wstawać:).
  • co jest najważniejsze, jak ułatwić sobie trudne powroty? NAWYK. Z każdym następnym razem jest mi łatwiej wstać, coraz mniej walczę ze sobą w łóżku, po prostu wstaję, wychodzę z łóżka, zakładam buty i resztę – i mnie nie ma. Organizm się przestawia, nie dość że łatwiej jest wstać, to jeszcze łatwiej się biega – na początku miałem duże problemy by wchodzić na wysokie obroty, ale teraz jest coraz łatwiej.

Jak mi się udało, Wam też się uda!

Na koniec mały teaser, czyli to, co pojawi się w najbliższym czasie:

  •  recenzja książek:
    – Dawid Piątkowski – Obsesja doskonałości TUTAJ
    – Sławomir Luter – Trening mentally sportowca TUTAJ.
    – Rolnd Lazemby – Michael Jordan Życie TUTAJ
  • podsumowania 2 miesięcy pracy z trenerem – czy warto?
  • co robię poza bieganiem – (oczywiście by lepiej biegać) JOGA
  • test butów Reebok Floatride TUTAJ

Leave a Reply