Creative Outlier Free mini test

Nobody is BORN as a WARRIOR! You choose to be ONE. When you refuse to stay seated. You choose to be ONE, when you refuse to BACK DOWN. You choose to be ONE, when you STAND UP! After getting knocked DOWN

Creative Outlier Free mini test

Creative outlier free mini test

Dzisiaj przedstawiam Wam kolejne słuchawki z przewodnictwem kostnym. Tym razem Creative Outlier free mini test – czyli coś budżetowego – ale i bezpiecznego. Od lat biegam ze słuchawkami z przewodnictwem kostnym i powiem tak, nie wyobrażam sobie biegania w innych. Do teraz, technologia ta dość sporo kosztowała, właśnie – do teraz. Tylko czy cena idzie nadal w parze z komfortem? zapraszam na test.

Outlier free mini test – najważniejsze dane

Nad samym przewodnictwem kostnym specjalnie nie będę się rozwodził. Jeżeli Was to interesuje, to tutaj napisałem co i jak:). To, co jest najważniejsze to:

  • przewodnictwo kostne,
  • bluetooth 5.3 i parowanie multipunktowe
  • odporność na zachlapania/pot ipx5
  • do 6 godzin słuchania
  • w pudełku kabel do ładowania + zatyczki do uszu 🙂
  • więcej szczegółów technicznych znajdziecie TUTAJ

Rozpoczynam test

dla lubiących oglądać – zapraszam na YouTube

tak jak wspomniałem, dla mnie bardzo ważne jest bezpieczeństwo. Korzystałem z wielu słuchawek, ale w trakcie aktywności sportowych, to właśnie te z przewodnictwem kostnym wydają mi się najbezpieczniejsze. Słychać otoczenie – a to jest klucz. Te działają dokładnie w ten sposób. Ma to też niewielką wadę – gdy słuchamy audiobooka, to w momencie gdy biegniemy – a obok jest ruchliwa droga, może się zdarzyć, że nie wszystko do nas dotrze (chyba, że skorzystamy z zatyczek do uszu – ale to obniża już mocno bezpieczeństwo). Słuchawki dokanałowe tutaj działają lepiej – ale właśnie przez to, że trochę działają jak te zatyczki do uszu – przez co bezpieczeństwo spada.

Outlier free mini test – bateria

ładowanie jest bardzo szybkie, bateria starcza na te 6h słuchania – co dla mnie jest w zupełności wystarczające. Do tego dochodzi okres czuwania, więc zdarzało się, że ładowałem je rzadziej niż zegarek (nie wspominając o telefonie;).

Wygoda

Tutaj również jest wszystko w porządku. Mimo swej ceny niemniej zapewniają praktycznie taki sam komfort jak inne słuchawki z przewodnictwem kostnym. Ma to też ten swój mały minus – czyli pałąk. Gdy nosimy czapkę lub opaskę, trochę to przeszkadza – ja jednak od lat nauczyłem się z tym radzić. Na dzień dzisiejszy nie zmienia to mojego odczucia do tych słuchawek – na trening zdecydowanie jest to mój pierwszy wybór.

outlier free mini test sterowanie

Waga – 26gram i są najlżejsze z Creative (w tej technologii). Ich waga nie przeszkadza nawet przy dłuższym użytkowaniu. Po jakimś czasie człowiek się do nich po prostu przyzwyczaja:).

Sterowanie w outlier free mini również jest bardzo proste. 3 guziki w zupełności wystarczają, jestem w stanie obsługiwać je nawet przy interwałach. Tutaj działa to bez zastrzeżeń.

Wodoszczelność

Kolejny ważny punkt – szczególnie jako słuchawki do sportu – ipx5 w zupełności wystarcza na zachlapania, pot czy deszcz. Kąpać się w nich raczej nie będziemy ale bieganie w deszczu, dlaczego nie? Zakładając do tego kaptur – już niczego się nie boję. Co więcej często mam je pod opaską, przez co są w otoczeniu dużej ilości potu – jak na razie – działają bez zarzutu.

Jakość

outlier free mini test I jedyny mankament

Słuchawki wykonane są dobrze, bardzo dobrze wykończone, nic nie uwiera, nie przeszkadza. Jest jeden element, który trochę psuje wrażenie – mianowicie gumka w okolicy mikrofonu/portu do ładowania. Porusza się, a wg mnie powinna być bardziej “przyklejona”. To jest chyba jedyna rzecz, do której mogę się przyczepić przy tych słuchawkach.

Outlier free mini test – wędrówki

outlier free mini test w grace
odpowiednia pozycja na czapce

Wszystkie elementy powyżej sprawiają, że jest to dobra pozycja na różnego rodzaju wędrówki. Jak już odpowiednio ogarniemy temat czapek/opasek – są naprawdę fajne.

Biuro

Tutaj również zdały test – można je sparować z 2 urządzeniami (np. telefon i komputer). Do tego jest ta duża zaleta, że jak siedzimy na open space – słyszymy co dzieje się w około (co bywa czasem zaletą:). Oczywiście praca w okularach w niczym tutaj też nie przeszkadza.

Outlier free mini test – bieganie

outlier free mini na bieganiu
Bieganie z Creative Outlier free mini

Tak, zdecydowanie mogę powiedzieć, że zdały test. Obsługa wygodna nawet przy szybkim bieganiu, nie przeszkadzają i są wygodne. Wystarczająca odporność na wodę by biegać w deszczu. Przede wszystkim jednak bezpieczeństwo.

Outlier free mini test – rower

outlier free mini test na rowerze
Sprawdzają się i na rowerze

Wszystko co powyższe, ma też zastosowanie na rowerze. Do tego trzeba dodać to, że mając na głowie kask + okulary przeciwsłoneczne, wszystko dobrze współgra ze słuchawkami.

Podsumowanie

Można by rzec, że technologia kostna zeszła w końcu pod strzechy :). Tak z przymróżeniem oka. Cena jest tutaj naprawdę atrakcyjna w stosunku do jakości. Waga, wodoszczelność, wygoda i bezpieczeństwo – po prostu każdy element tutaj jest dobrej jakości. Sprawdziły się w każdych warunkach, w których je testowałem i w każdym “środowisku”. Mogę je z czystym sumieniem polecić.

Leave a Reply