Fenix 6 SAPPHIRE recenzja

Nobody is BORN as a WARRIOR! You choose to be ONE. When you refuse to stay seated. You choose to be ONE, when you refuse to BACK DOWN. You choose to be ONE, when you STAND UP! After getting knocked DOWN

Fenix 6 SAPPHIRE recenzja

Garmin Fenix 6 sapphire

Garmin Fenix 6

Najnowszy, z najwyższej półki zegarek sportowy, szczyt technologiczny? Czy może jednak przerost formy nad treścią?

Dlaczego Fenix 6?

Od razu powiem, że będą co najmniej 3 wpisy odnośnie Fenix 6. Jest to na tyle rozbudowany sprzęt, że nie chcę mieszać pewnych aspektów ze sobą. Każdy etap przedstawi jego główne 3 aspekty, które wpłynęły na ten wybór:

  • aspekt treningowy
  • nawigacja
  • smart-watch / casual watch.

Będzie też odpowiedź, czy nie żałuję… oczekiwania na starcie były ogromne, ale jakie miały być, skoro kosztuje ponad 3,5k.

Fenix 6… wyciągam z pudełka i?

Co jest w pudełku Fenix 6
Zawartość pudełka Fenix 6

I znajdziemy tam kabel do ładowania i sam zegarek. Dla mnie osobiście zabrakło pasa do pulsometru, ale… nie każdy widzi to w ten sposób :). Niby modne jest ostatnio mierzenie tętna z nadgarstka… ale przecież nie zawsze się da (np. w zimie zegarek zwykle mam zapięty na bluzie/kurtce), nie mówiąc już o dokładności takich pomiarów (o tym później). Pas zbiera również poza samym tętnem, dodatkowe dane dotyczące biegu. Ktoś, kto kupuje ten sprzęt i zależy mu na bardziej szczegółowej analizie, to i tak musi dokupić ten pas. Kiedyś Garmin sprzedawał taki sprzęt w „pakiecie”, wychodziło cenowo korzystniej, niż kupno obu rzeczy osobno.

Fenix 6 a treningi

Mierzy mnóstwo rzeczy, wiele dyscyplin sportowych, od biegania (na dworze, bieżni mechanicznej itp.), wędrówek, rowerów (również trenażer), pływania (od liczenia basenów, po otwarte akweny) i wiele wiele innych. Ja korzystałem z tych powyżej + trening siłowy, ewentualnie jogę. Jeżeli chcecie sprawdzić wszystkie rzeczy jakie mierzy, zapraszam na ich oficjalną stronę TUTAJ

Bieganie

Jak już nas przyzwyczaił Garmin we wcześniejszych modelach Fenixa, gromadzi naprawdę ogromną liczbę danych. W połączeniu z pasem jest to po prostu kombajn.

TEST FENIX 6 vs FENIX 3

Zrobiłem test, pobiegłem i z jednym i z drugim zegarkiem. W Fenix 3 nie miałem pomiaru tętna z nadgarstka, za to był pas.

Fenix 3 vs Fenix 6
Recenzja Fenix 6 w porównaniu z Fenix 3

Nad wyglądem nie ma co się rozpisywać, kwestia gustu. Fenix 6 jest z jednej strony mniejszy, za to ma większy ekran. Na pewno fajnym elementem jest wskazany na górze zakres tętna (w różnych kolorach), obrazowo pokazuje jak mocno biegniemy. Przejdźmy jednak do testu:

Fenix 3 vs Fenix 6 bieganie
Biega na 10 km, prównanie Fenix 3 vs Fenix 6

Jak widać, nie do końca wyszło równo. Średnie tempo różni się o 2 sekundy na kilometr. Dystans na jednym minął szybciej na drugim wolniej. Pierwotnie ciężko było wywnioskować, który zawalił, odpowiedź przyszła przy wejściu w szczegóły

Fenix 3 vs Fenix 6 bieganie
Biega na 10 km, prównanie Fenix 3 vs Fenix 6

Starałem się biec w miarę równym tempem (podłoże nie zawsze to umożliwiało). Widać jednak kilka mocniejszych odbić z lewej na górze Fenix 3, czy z prawej Fenix 6. Raz jeden przysnął, a raz drugi. Największe odbicie w okolicy 8 km zarejestrowanego przez Fenix 6. Widać ewidentnie (Screen ze śladu GPS), że mocno zboczyłem z trasy, i dodatkowe + 10/15 sekund do kilometra doszło.

Fenix 3 ma jednak dokładnie to samo, nie ma 100% pewności, że w trakcie treningu GPS trochę nie poszaleje.

Mały EDIT

Tutaj została mi zwrócona uwaga na FB, że nie wiem jak działa GPS i takie tam:), pominę komentarze typu „nie znasz się, poczytaj o GPS, i inne w tym stylu. Za to trafił się ciekawy komentarz i 2 rzeczy które na to mogły wpłynąć.

  • Mogła nastąpić lekka różnica między naciśnięciem start przy jednym i drugim urządzeniu, co spowodowało późniejszy rozjazd. Na pomiarze widać 12 sekund różnicy (zakładam, że było to mniej), dzieląc to przez 10 km to wychodzi 1,2s na kilometr + zaokrąglenie danych np. 4:47,4 min/km (dało 4:47) a na drugim mogło być np 4:48,6 (dało 4:49).
  • drugim powodem było to, że nie do końca w tym samym momencie oba GPS osiągnęły 10km. Przeliczając ze średniej prędkości, w ciągu tych 12 sekund mogłem przebyć około 42m. Czyli błąd na całej trasie 0,4%. Czyli faktycznie marginalny.

Zakładam że po trochu obie rzeczy miały na to wpływ.

Dodatkowo, analizując w ten sposób ślad gps po mapach Google, może być podwójny błąd: 1) przesunięcie zdjęcia satelitarnego 2) programowe „dociągnięcie” do drogi przez nawigację samą w sobie. Będzie się to działo bez różnicy czy to Garmin czy inny sprzęt.

Fenix 6 black out
Zawiesił się Fenix 6

Co jeszcze w trakcie biegu?

Fenix 6 ma funkcje łączności z telefonem. Dostaniemy jakiś komunikat, można go odczytać na zegarku… czasami jednak kończy się to kompletnym black out’em i koniecznością uruchomienia zegarka od początku (w trakcie biegu zdecydowanie irytująca rzecz). W ciągu 4 miesięcy używania, zdarzyło się to 2 razy, więc dość sporo.

Plusy i minusy w trakcie biegu:

Zalety:

  • Treningi – po przesłaniu treningu do zegarka, gdy go realizujemy, pojawia się dodatkowy ekran pokazujący co mamy zrobić z nałożonym na to tętnem (w kolorach w zależności od strefy). Bardzo mi się to podoba.
  • Dostęp do treningów jest bezpośrednio z poziomu uruchamiania aktywności, czyli np. wchodzimy w bieganie i w opcjach można uruchomić trening, niby niewielka zmiana do tego co było wcześniej, jednak też dla mnie na plus.
  • W trakcie treningu, czytelne ekrany wskazujące to, co mamy zrobić, zostało to dopracowane.
  • Dużym plusem jest też to, że gdy na codzień mam alert wysokiego tętna, w trakcie treningu on nie obowiązuje (w Fenix 3 musiałem wyłączać)
Trening prezentowany na Fenix 6
Ekrany treningowe w Fenix 6
  • Gdy interwał trwa powyżej 1 km, to pokazuje tempo co 1km. Np. gdy trening mam 3x 3km szybko z przerwą, to w trakcie tych 3km, pokaże nie tylko średnie tempo jakim biegnę, ale także średnią po każdym kilometrze.
  • Czytelne, kolorowe mapy, przydadzą się gdy biegamy gdzieś w nieznanych miejscach (o plusach i minusach tego rozwiązania szerzej we wpisie o nawigacji)

Wady:

  • GPS – czasami trzeba poczekać kilkanaście sekund (zdarzało mi się 2 minuty i więcej. Przy pierwszym treningu niezła wpadka… Fenix 3 złapał GPS szybciej niż Fenix 6. Na załączonym filmie zobaczycie ile to może czasem trwać. Dokładność też nie zawsze jest idealna.
Fenix 6 łapie GPS
  • Brak pulsometru w komplecie, przez co brakowało mi danych jak: długość kroku, odchylenie do długości, odchylenie pionowe, bilans kontaktu z podłożem, czas kontaktu z podłożem (nie żebym jakoś specjalnie to analizował, ale może kiedyś będę chciał)
  • Czasem się zawiesza
  • Dokładność GPS… nie zawsze idealna.

Jeżeli ktoś już korzystał z innych zegarków Garmina, to nie będzie zawiedziony. Na czym głównie nam zależy? Dystans, czas, ewentualnie spalone kalorie, tętno. To wszystko jest.

Rower a Fenix 6

W przypadku roweru, może powielić, to co powyżej. Dochodzi jednak jeszcze kilka elementów.

Ślad GPS

Jeżdżąc po mieście, trochę łatwiej mu się „odnaleźć” i ślad jest bardzo zbliżony do osi jezdni.

Fenix 6 rowerem po drodze
Fenix 6 nawigacja po drodze

Pokazuje wszelkie potrzebne dane, tak jak w bieganiu można dostosować ekrany główne aby widzieć to, na czym nam zależy. Dodatkowo obsługa nawigacji jest kolejną zaletą.

Akcesoria i ich obsługa:

  • Pulsometr – oczywiście tak samo jak w bieganiu, może mierzyć tętno z nadgarstka… ja jednak preferuję pas (działa bez zarzutu)
  • Czujnik prędkości – bez problemów się łączy z zegarkiem
  • Czujnik kadencji – tutaj również bez problemów sparowałem z czujnikiem i wyświetla aktualną kadencję
  • Zewnętrzne źródła światła – jeżeli same mają taką opcję, to można nimi sterować z poziomu zegarka. Ja mam lampkę z Bontragera i w momencie jak załączam aktywność, jest opcja, by automatycznie zapalała się lampka.
  • Edge – łączenie z licznikiem, o tym szerzej poniżej
  • Trenażer – łączenie i obsługa – również poniżej.

Garmin Edge

Jednym z powodów, dla których kupiłem Fenix 6, była opcja Screen Mirroring / Extended Display Mode (z myślą o triathlonie). Jeżdżąc rowerem, korzystam z Edge 820. Robię też treningi zakładowe i biorę udział w zawodach TRI. Jeżdżąc tylko na zegarku – jest to trochę niewygodne. Może nie jest to wielki problem, jednak zerwanie na zegarek przy dużych prędkościach, bezpieczne nie jest. Przeczytałem o opcji Screen Mirroring, czyli wyświetlaniu na ekranie licznika tego, co widzimy na zegarku. Brzmi fajnie, a jak jest w rzeczywistości?

Extended Display Mode

Dodatkowy wyświetlacz Fenix 6 & Edge 820

Założenie jest taki. W momencie startu w triathlonie, załączam Fenix 6 + Edge, ustawiam ten tryb dodatkowego wyświetlacza i usypiam Edge. W momencie jak wybiegam z wody i biegnę do roweru, Edge się budzi i gdy jadę, pokazuje to, co mam na zegarku. Tutaj zdecydowanie marketingowcy Garmina ładnie to opisali, niestety tak ładnie to nie wygląda. Są dwa główne problemy:

  • Udało mi się ustawić tylko i wyłącznie 1 ekran, który na Edge jest wyświetlany. Gdy zmieniam ekrany w Fenix 6, w liczniku pozostaje ten jeden nie zmieniony.
  • Wyświetlanie tętna – niestety, niezależnie czy jadę z czujnikiem z zegarka, czy z pulsometrem, tętno nie jest wyświetlane na tym dodatkowym ekranie (wyskakuje, że te dane nie są obsługiwane).

Podsumowując, ten aspekt jest kolejnym „niedociągnięciem” ze strony Garmina. Nie do końca wiem, czy to wina Edge 820 czy Fenix 6… fakt pozostaje faktem, nie do końca działa ta funkcjonalność.

Trenażer

Fenix 6 i Tacx
Fenix 6 we współpracy z trenażerem Tacx

Posiadam Tacx Flux S, od jakiegoś czasu Tacx jest w własnością Garmina. Sądziłem, że wszystko pójdzie jak z płatka. TUTAJ znajdziesz bardziej szczegółowy opis samego trenażera i tego, jak współpracuje z innymi akcesoriami. Ja w tym momencie podkreślę kilka rzeczy:

  • MINUS kalibracja trenażera za pomocą Fenix 6 nieudana,
  • MINUS brak możliwości sterowaniem bezpośrednio obciążeniem trenażera (za pomocą licznika można),
  • PLUS można wrzucić trening przez connect do F6 i go realizować. Wtedy w pewnym zakresie steruje się trenażerem.

Pływanie

Fenix 6 a pływanie
Pływanie z Fenix 6

Ma to, czego potrzebuję. Kolejnym z powodów, dla których kupiłem Fenix 6, to pomiar tętna w wodzie. Nie potrzebujemy pasów (Garmin trochę przegiął bo ma ich kilka rodzajów… to na basen, to na wody otwarte itp itd). Z nadgarstka w tym przypadku jest wygodniej. Podaje też ten pomiar w czasie rzeczywistym i za to duży plus.

Co najważniejsze, liczy baseny i stara się rozpoznać styl (mój czasem jest trudny do rozpoznania, ale zwykle mu się udaje). Podaje dystans przepłynięty (całość + jak i dane odcinki, np. gdy robimy sobie przerwę), do tego SWOLF, tętno i kilka innych. Oczywiście na dworze mierzy dystans za pomocą GPS

Ślad GPS Fenix 6 w morzu
Open Water z Fenix 6

Jak mu wychodzi?

  • Tętno jest na bieżąco (czy w 100% poprawne, tego nie wiem… ale jest:), do tego zmienia się, po interwale zdecydowanie skacze, a w odpoczynku maleje, więc działa pod wodą.
  • Ilość basenów – liczy rzetelnie (co nie przeszkodziło mu raz zgubić jeden basen:) Fenix 3 miał z tym trochę słabiej – i nie wiem tylko czy moja technika się poprawiła, czy jest to wpływ rzeczywiście zmian w konstrukcji
  • Rekordy osobiste… znowu coś, czego nie rozumiem w przypadku Fenix 3, tak samo jak z tym rozszerzonym ekranem, tak Garmin Connect nie dało się wprowadzić rekordów osobistych zarejestrowanych F3… nie mam pojęcia czemu. Tutaj to działa:).
  • GPS – daje radę (poniżej zdjęcie od falochronu do falochronu), pewno po jakiś zawodach zaktualizuję, bo na razie pływałem w otwartych wodach, ale nie po jakiejś konkretnej trasie.
  • TUTAJ Garmin totalnie poległ… sprawdzian na zawodach

Siłownia

Siłownia a Fenix 6
Fenix 6 na siłowni

Na siłownię nie chodzę, ćwiczę w domu z ciężarami. Trening nie jest dokładnie taki, jak na siłowni, bo w trakcie serii zmieniam ćwiczenia. Fenix 6 jest w stanie liczyć powtórzenia, jak i stara się odgadnąć co to było za ćwiczenie… jednak gdy w trakcie serii zmienimy ćwiczenie – to po pierwsze go nie rozpozna, a po drugie nie policzy powtórzenia. Dodatkowo… jest to zegarek, czyli jak oczekujemy, że w 100% zgadnie jakie ćwiczenie akurat wykonujemy… to się rozczarujemy. Nie zawsze zgadnie. Jeżeli jednak nam zależy na tych danych, możemy sobie to edytować… co więcej, możemy dodać też ciężar jaki podnosiliśmy.

Fenix 6 pomiar na siłowni
Powtórzenia, serie, ćwiczenia w Fenix 6

W żaden sposób nie traktuję tego jako wadę, bo to moja specyfika treningu. Gdybym robił tak jak należy, czyli np. Seria 1 to pompki, Seria 2 to już wyciskanie na ławeczce – to wtedy wszystko działałoby jak należy. W momencie jak nie mam przejścia z Serii 1 na 2 a zmieniam ćwiczenia – to nie winię go, że się miesza:). W aplikacji wygląda to tak:

Tak samo się dzieje w przypadku Jogi. Jeżeli chcemy mieć dobrą statystykę ćwiczeń, musimy klikać na zegarku zmianę Serii. Mi takie dane jednostkowe nie są potrzebne, więc tylko to załączam i znam sumaryczny czas ćwiczeń. Co jeszcze fajne, Garmin jest w stanie pokazać osobno czas ćwiczeń, a osobno odpoczynku. Dzięki czemu wiemy… że ta godzina na siłowni to tak naprawdę było np. 35 minut ćwiczeń:).

Planowanie treningów w Garmin Connect

Można zaplanować sobie treningi, zrzucić je na zegarek a potem realizować. Treningi biegowe, rowerowe itp. W zależności na czym nam zależy, tętno, tempo, prędkość, różne opcje. Wszystko fajnie działa, dość szybko się synchronizuje. Jest jeden minus.

Pierwszy mój Garmin to 910 XT, tamten zegarek miał jedną przewagę nad Fenix 6. Treningi można było tworzyć z ręki. Jaki to plus zapytacie? Niedawno można się było tego dowiedzieć dość boleśnie… gdy przez ponad tydzień nie było dostępu do Garmin Connect.

Tętno z nadgarstka

Coś, do czego osobiście nie jestem przekonany. Głównie dwa powody:

  • Zima / chłodne dni, gdy biegam z długim rękawem. Zegarek zapinam zawsze na bluzę/ kurtkę
  • dokładność
Tętno z nadgarstka w Fenix 6
Fenix 3 pulsometr vs Fenix 6 i pomiar z nadgarstka

Tak wygląda porównanie Fenix 3 z pulsometrem a Fenix 6 z nadgarstka. Średnia tutaj się zgadza, więc niby ok… jednak często biegam treningi na wskazanym poziomie tętna. Po prawej (czyli z nadgarstka) widać częste spadki i podskoki tętna. W przypadku gdy trening opieramy właśnie o tętno, to takie rozwiązanie odpada.

  • dokładność

Zegarek musi dość mocno przylegać do ręki, co jest trochę niewygodne. Gdy jest luźno, nie zawsze pokazuje dobre dane. Dobrym przykładem jest moment, gdy jadę na rowerze, mając pulsometr sparowany z licznikiem… i widzę, że np na liczniku jest tętno 150, a na Fenix 6: 98.

  • dokładność po raz trzeci

Zdarza się, że z nadgarstka tętno jest dużo niższe, aniżeli być powinno. W trakcie biegu czuję mocne zmęczenie i znam swój organizm na tyle, że wiem że jest co najmniej 160, przy czym Fenix 6 pokazuje koło 140.

Jakiś plus?

Tak, plusem jest wygoda. Koniec z zapominaniem pulsometru:) szczególnie na jakichś wyjazdach. Jeżeli nie zależy mi bardzo na dokładności, tylko poglądowe tętno – to wtedy rozwiązanie z nadgarstka jest super. Muszę przyznać, że dość często korzystam z tego rozwiązania.

Drugim plusem jest to, że wskazuje tętno na okrągło. Znam dzięki temu swoje tętno spoczynkowe, widzę momenty, w których miałem okresy stresu itp. itd.

Wykrywanie zdarzeń.

Na razie na szczęście nic poważnego mi się nie zdarzyło, więc nie wykorzystałem z tej opcji. Mogę jedynie stwierdzić, że działa:). Ze 2 razy już mi się załączyło, w momencie gdy biegłem i bardzo szybko się zatrzymałem. Wyświetla komunikat o wykrytym alercie i jeżeli przez 30 sekund tego nie odwołamy, wysyła SMS do wskazanej osoby. Z minusów:) raz nie zdążyłem odwołać… SMS poszedł to raz, a dwa… przerwało mi aktywność :(. Tę funkcjonalność jednak zaliczam do plusów.

Bateria

Bateria starcza na 14 dni… hmm raczej w teorii. Nie liczę dokładnie jak często muszę ładować ten zegarek, ale jest to częściej niż raz w tygodniu. Czasem raz na półtora tygodnia. Wg mojego odczucia, bateria jest słabsza aniżeli w Fenix 3. W zasadzie nie tyle słabsza, co ma tyle gadżetów, które ją wyczerpują, że trzeba się pilnować z ładowaniem.

Im więcej rzeczy wykorzystujemy (pomiar tętna z nadgarstka, pulsoksymetr, itp.), tym szybciej musimy szukać zasilacza.

Oczywiście nie jest tak źle 🙂 jeżeli chodzi o jednorazowe aktywności, zdarzało mi się korzystać np. z trybu wędrówki, z tętnem i pulsoksymetrem, spokojnie starczało na 10 h i jeszcze było ze 40 %.

Podsumowanie

Garmin Fenix 6 Sapphire ma swoje wady, ma też swoje zalety. Kupując go, spodziewałem się czegoś więcej, niż dostałem. Z drugiej strony, czy żałuję? Nie do końca. Gdybym miał go kupić drugi raz, czy też bym to zrobił? Tak. Jestem fanem rozwiązań Garmina, od czasu 910 XT to dla mnie solidna firma. Już od tamtego czasu GPS stał na wysokim poziomie, a zegarek dawał mnóstwo informacji. Teraz tych informacji jest dużo więcej, czy są one nam niezbędne do życia? Pewno nie:). Czy fajnie jest je mieć… pewno tak.

Czy wart swojej ceny? To już musicie sami sobie odpowiedzieć. Jeżeli mnie zapytacie – jestem zadowolony.

W następnych wpisach będzie o kolejnych powodach, dla których warto… lub nie, kupić Fenix 6.

P.S.

Jeżeli macie jakieś pytania, coś jeszcze chcecie wiedzieć -> piszcie śmiało w komentarzach.

P.P.S

Jeżeli szukacie bardziej budżetowego zegarka, to przeczytajcie to:

 

8 komentarzy

  1. Artur pisze:

    Jakbys mial mozliwosc porownania f5 z f6 to byloby cudownie.

    • TheSor pisze:

      Zobaczę co da się zrobić:) ale nie obiecuję. Chociaż mam wrażenie, że to jest praktycznie to samo, tylko F6 ma jeszcze kilka bajerów (np. Puls Z nadgarstka w trakcie pływania)

  2. artur pisze:

    OK. w sumie to przy okazji jakbys mial mozliwosc. tak Ci tylko powiem ze swojego F3 reklamowalem dwa razy i po drugim odeslaniu do garmina odmowilem przyjecia z powrotem zazadalem za doplata f5 i tak zrobili. natomiast f5 zgasl mi calkowice dwa miesiace po gwarancji. poprosilem o wymiane na f6 za jakas promocyjna cene i tu sie nie zgodzili. ale powiedzieli ze moge kupic dokladnie taki sam model f5 (nie 5S czy 5x ) za promo cene. i to bylo 640zl. teraz po tym black outcie przestal mi mierzyc odleglosc na treningu i co za tym idzie tempo i predkosc i musialem go zresetowac do ustawien fabrycznych. i dopiero zaskoczyl…

  3. Żyro pisze:

    hej!! w 6x pro jest już możliwośc sterowania obciążeniem trenażera (opór, podjazdy itp itd)

  4. Paweł pisze:

    Czy tarcza widoczna na tytulowym zdjeciu jest oryginalna, czy dogrywana, jeżeli to drugie to jaka jest jej nazwa? Dziękuję

  5. Art pisze:

    Najgorsze badziewie Świata! Jeśli padają ci dwa zegarki w tym samym odstępie czasowym po gwarancji ..to nie przypadek .. Pierwszy Garmin 5x pro drugi fenix 6 sapphire titanium ,trzeci Fenix 7pro solar ..czy jest to normalne ? Kończę przygodę z Garminem .. a szkoda ..bo przez chwilę polubiłem Je ..aktualnie odradzam zakup tej Marki ze względu na wysoką awaryjnosc ..I wydaje się że im nowszy tym gorszy ..najdłużej przetwal 5x pro .. każdy nastepny ..to już porażka..

    • TheSor pisze:

      ja miałem to szczęście, że żaden mi nie padł jeszcze, a miałem 910xt, fenix3, fenix6, teraz epix 2(jeszcze na gwarancji), i żona też miała jeszcze ze 3 modele. No ale cóż, czasami tak bywa, że niektórzy mają większego pecha do sprzętów. Przykro mi. no i powodzenia w poszukiwaniu czegoś lepszego:) jak znajdziesz, proszę, koniecznie daj mi znać. pozdrawiam Marek

Leave a Reply