On Cloudvista test

Nobody is BORN as a WARRIOR! You choose to be ONE. When you refuse to stay seated. You choose to be ONE, when you refuse to BACK DOWN. You choose to be ONE, when you STAND UP! After getting knocked DOWN

On Cloudvista test

Kolejna para butów ON czyli Cloudvista test. Tym razem dość dokładnych i długich. Kontuzja zrobiła swoje, więc recenzja z testem wychodzi zdecydowanie później aniżeli bym sobie tego życzył. Czy warto było czekać? Przekonacie się zaraz.

ON Cloudvista – jaki to but?

Jest to but terenowy – przeznaczony do umiarkowanie trudnego terenu. Świetnie sprawdzi się po ubitych szlakach, szutrze, w parku, a także na asfalcie.

Jak tylko je dostałem w swe ręce, pomyślałem, że to odchudzona wersja Cloudultra (test TUTAJ). Wygląd, technologie są zbliżone.

ON Cloudvista test w trudnym terenie
waga cloudvista

Jest trochę lżejszy od Cloudultra. Rozmiar 45 swoje już waży. Nie zmienia to faktu, że leżą dobrze na nodze i mimo wszystko czuć lekkość. Wynika to pewnie z ich sprężystości.

Cloudvista test – pierwsze wrażenia

Pierwsze wrażenia były bardzo pozytywne. Po ponad roku biegania w nich mogę powiedzieć, że te pierwsze wrażenia utrzymały się przez ten czas. But jest wygodny, sprężysty, przewiewny i bardzo uniwersalny.

Cloudvista w terenie

Cloudvista test – podeszwa

ON Cloudvista test bieżnik

Podeszwa jest z tego samego materiału co w Cloudultra – pianka Helion, która jest sprężysta, a amortyzacja Cloudtec (czyli właśnie chmurki) sprawia, że zarówno po asfalcie, jak i terenie jak ze zdjęcia obok – biega się komfortowo.

Do tego technologia Missiongrip – czyli bieżnik opracowany tak, by dobrze trzymać się nawierzchni. Sprawdza się dobrze i czuję, że mogę na niego liczyć.

Cloudvista i podeszwa z pianki helion
Pianka Helion i amortyzacja w Cloudvista. But jest zdecydowanie bardziej miękki aniżeli Cloudultra.

W trudniejszym terenie, gdy jest dość sporo korzeni, wystających kamieni trochę to czuć. Najlepiej sprawdzają się właśnie w spokojniejszym terenie – wszelkie szutry nie są mu straszne.

Cloudultra test w deszczowych warunkach

W deszczowych warunkach sprawdzają się dobrze.

Cholewka jest przewiewna, wpadając w kałużę może dostać się woda do środka (chyba, że kupiliśmy wersję wodoszczelną – bo taka też jest, ja mam normalną).

Woda tak szybko jak wpada, tak szybko odparowywuje. Dodatkowo z przodu jest ochrona stopy, która z jednej strony chroni przed uderzeniem w coś, a z drugiej przed mniejszymi kałużami

Na śliskich nawierzchniach również sprawuje się bardzo poprawnie.

ON Cloudvista test w deszczu

Cloudvista a szybkie bieganie

Cloudvista test na kamieniach

Oj tak, można w nich szybko biegać.

Są sprężyste, dobrze oddają energię, do tego fajnie trzymają się stopy.

Szybkie bieganie czy to po asfalcie, czy nawet bieganie po Dolomitach – jest jak najbardziej możliwe.

Cloudvista i ich uniwersalność

To jest ich główna zaleta.

Uniwersalność!

Już drugi rok z rzędu, jadąc na urlop i dysponując ograniczonym miejscem na bagaż, wybierałem Clouvistę.

Jest to but, który sprawdzi się w większości warunków, asfalt, szuter, leśne ścieżki, plaża, skałki. Jak trzeba wyjść na miasto – też dadzą radę. Ostatnio nawet na Gravelu mi się sprawdziły.

ON Cloudvista test

Cloudvista test – podsumowanie

Cloudvista w Bieszczadach

Jest to mój chyba najczęściej wybierany but z mojej biegowej szafy.

Amortyzacja jest ok.

Wybicie jest ok.

Przewiewność jest ok.

No i najważniejsze dla mnie to, co już podkreślałem, czyli uniwersalność. Często wybiegając z domu nie do końca wiem, czy pobiegnę asfaltem, czy może wbiegnę w las. Ten but daje mi swobodę wyboru.

 

Leave a Reply