Saucony Triumph22 recenzja
Saucony Triumph22 recenzja marki, tym bardziej ekscytująca, gdyż nie była jeszcze u mnie na blogu. Z tego co czytałem, poprzednie modele były bardzo uniwersalne, trwałe i wygodne. Poprzeczka więc zawieszona wysoko. Jak się sprawdzają u mnie? Czy mogę powiedzieć, że jest to model wart uwagi? Zapraszam
Saucony Triumph22 – jaki to but?
Już trochę zdradziłem – uniwersalny. Nadający się na krótsze, jak i dłuższe biegi (może nawet ze wskazaniem na te dłuższe). Potężna dawka amortyzacji zwraca swą uwagę już na pierwszy rzut oka. Do tego optycznie – dla mnie ta barwa jest rewelacyjna i bardzo mi się podoba.
Waga
Jeden z istotnych elementów, waga. Rozmiar 44,5 waży 325 gramów. Plasują się w kategorii tych trochę cięższych (trochę cięższe od Brooks Adrenaline 21 , za to lżejsze np. od CloudUltra czy CloudUltra2). Jest to spowodowane głównie dużą ilością pianki.
Amortyzacja
Zastosowano piankę PWRRUN PB, znaną z linii startówek Endorphin (dedykowane do szybkiego biegania). Ma być bardziej dynamiczny, elastyczny od poprzedników i lżejszy. Zdecydowanie amortyzację czuć. Już się przyzwyczaiłem do biegania w podobnych butach. Pamiętam jednak, jak pierwszy raz założyłem Hoki, wtedy było to dla mnie dość dziwne odczucie. Od tamtego czasu miałem już sporo butów z dużą warstwą pianki i do tego przywykłem. Muszę przyznać, że czuję się w nich komfortowo, jak w wygodnych kapciach. Są idealne do klepania dużej ilości kilometrów, niezależnie czy po asfalcie, bieżni lekkoatletycznej, czy też po kocich łbach.
Saucony Triumph22 recenzja: Podeszwa
Podeszwa z mieszanki gumy, która ma dobrze trzymać się nawierzchni. Jak na razie najbardziej wymagający dla nich test był na mokrej bieżni lekkoatletycznej, gdzie zwykle jest dość ślisko. Saucony Triumph22 spisały się bez zarzutu. Guma ma być również wytrzymała na ścieranie i jak na razie na trochę ponad 150km. Starcia nie widać więc dobrze to rokuje.
Drop jest dość mocny, bo 10 mm ale może dlatego też, efekt przetaczania jest wyraźny.
Cholweka
Cholewka jest bardzo miękka, dzięki temu jest też bardzo wygodna. Przewiewny materiał zapewnia dostęp powietrza. Język również jest bardzo miękki i przyjemny. Gdy je zwiążemy, trzymają się stopę bardzo dobrze nawet na ostrzejszych zakrętach. Bardzo podoba mi się zapiętek, dzięki temu, że również jest odpowiednio wyprofilowany i dobrze przylega do Achillesa.
Saucony Triumph22 recenzja: szybkie bieganie
But jest bardzo komfortowy i mocno amortyzowany, czy to znaczy, że nie można w nim szybko biegać? Otóż nie! zdecydowanie można w nich szybko biegać. Tempo poniżej 4 minut na kilometr zdawało się być równie dobre do utrzymania, jak okolice 5 minut na km. Ciągle wracam do dobrej formy, ale tempówki na stadionie w nich już zdecydowanie dobrze wchodzą. Dlatego też, mogę z całą stanowczością powiedzieć, że można w nich szybko biegać.
Ekologia
Teraz na każdym kroku istotna jest ekologia, nie mogę więc pominąć i tego elementu w mojej recenzji i po prostu zacytuję: „RECYCLED POLIESTER – to materiał, który został wytworzony z plastikowych butelek. Zużyte butelki zostały najpierw oczyszczone, a następnie przetworzone na wióry. W kolejnych etapach wióry są przekształcane na włókna tekstylne, z których powstaje techniczny materiał.”
Saucony Triumph22 recenzja: Podsumowanie
Podsumowując, jest to but bardzo dynamiczny, zapewniający dużą porcję amortyzacji. Jego wygoda, trzymanie stopy, przetaczanie, a także odblaskowe elementy zapewniające bezpieczeństwo sprawiają, że na ten moment wskoczył do mojej czołówki butów pierwszego wyboru. Wprawdzie z jednej strony biegam w nich często, właśnie po to, by napisać tę recenzję, ale z drugiej, bardzo dobrze mi się w nich biega i nawet po testach zostaną ze mną na dłużej.
Jeżeli potrzebujecie więcej danych technicznych, ale chcecie wiedzieć, gdzie kupić, TUTAJ link do miejsca, w którym to znajdziecie.
