Polar Vantage V2 test

Nobody is BORN as a WARRIOR! You choose to be ONE. When you refuse to stay seated. You choose to be ONE, when you refuse to BACK DOWN. You choose to be ONE, when you STAND UP! After getting knocked DOWN

Polar Vantage V2 test

Polar Vantage V2 test

Tym razem przedstawiam Wam Polar Vantage 2 test. Pierwszy zegarek Polara u mnie, sam byłem ciekaw co z tego wyniknie. Postanowiłem podejść do tego testu subiektywnie, czyli odpowiedzieć na pytania, które bym sobie zadał – gdybym chciał kupić zegarek sportowy. Następnie przetestowałem go w tych dyscyplinach, w których jest to dla mnie istotne. Nie będę Was zanudzał detalami, typu ile waży, czy jakie są jego rozmiary (to przecież łatwością znajdziecie na stronie Polara). Pokażę to, do czego go wykorzystywałem i jak się w tych zadaniach sprawdził.

Polar Vantage V2 test – co sprawdziłem

Co zawiera mój test?

  • pierwsze kroki (czyli jak zacząć z niego korzystać),
  • wygląd zewnętrzny + akcesoria
  • zegarek na codzień
  • łączność z innymi akcesoriami
  • łączność z innymi aplikacjami
  • bateria
  • pulsometr
  • GPS
  • bieganie
  • trening siłowy
  • pływanie
  • rower
  • wyprawa górska

Polar Vantage V2 test – pierwsze kroki

Tak jak wspomniałem, był to pierwszy zegarek Polara (mam nadzieję, że nie ostatni). Musiałem więc założyć konto, zainstalować aplikację na telefon, jak i zapoznać się z serwisem FLOW. Następnie sparować zegarek z telefonem, zsynchronizować (wgrać do zegarka) moje dane… i można było zaczynać. Wszystko to poszło dość sprawnie, bez większych kłopotów, nie ma się więc co tutaj rozpisywać.

Wygląd

To jak zwykle kwestia gustu, jest dość przyjemny, ekran dobrze widoczny nawet w słońcu. Zbliżony wyglądem do COROS Pace 2 czy serii Forerunner Garmina. Ma też dotykowy ekran, który jest jego zaletą.

Akcesoria Polar Vantage V2

Trenuję triathlon, więc bez przystawki na rower nie mogło się obyć. Sprawdziła się dobrze, bez problemu ją zamontowałem na kierownicy. Ładowarka też jest fajna, dobrze przylega do zegarka, ma się wrażenie że może służyć przez lata. Miałem też okazję korzystać z Polar Verity Sense – zdecydowanie dobre rozwiązanie, szczególnie w momentach, w których coś może zakłócić działanie sensora z nadgarstka (np. gdy w zimie mamy zegarek zapięty na kurtce).

Polar Vantage 2 – uchwyt na rower

Polar Vantage V2 test zegarka na codzień

Z jednej strony jest to zegarek sportowy, ale z drugiej – nie zapominajmy, że będziemy z niego korzystać cały czas. Służy więc jako smart Watch – tutaj pojawiają się powiadomienia z telefonu, możemy czytać wiadomości czy nawet sterować muzyką. Do tego informuje nas, czy powinniśmy się już ruszyć, czy nadal możemy się obijać.

Polar Vantage 2 na codzień
codzienne noszenie Polar Vantage 2
Polar Vantage 2 a przebieg snu

Zdrowie

Serwuje nam wiele danych, m.in. dotyczących spalonych kalorii czy snu – sprawdzając nawet jego jakość. Po dobrze przespanej nocy jesteśmy zdecydowanie lepiej gotowi na mocny trening, aniżeli po zarwanej. Aplikacja podaje nam na tacy te informacje – jaka była noc, czy dobrze wypoczęliśmy i czy jesteśmy gotowi na dalszą akcję.

Możemy również sprawdzać, jak np. zregenerowane są nasze nogi (przeprowadzając krótki test). Możemy nawet pracować z oddechem. Wszystko to jest bardzo fajne, pytanie czy będziemy z tego korzystać. Przynajmniej w moim przypadku mogę stwierdzić, że niekoniecznie. Od dawna obecny mój zegarek śledzi jak śpię (ale ja sam tego za bardzo nie sprawdzam), do tego informuje mnie, że powinienem odpocząć (raz nawet kazał mi odpoczywać 8 dni!). Stąd też mój stosunek do tych wszystkich informacji jest trochę sceptyczny. Fajnie, że to jest – dla kogoś na pewno będzie to zaleta… ja cenię za to inne elementy, o których zaraz się dowiecie.

Polar Vantage V2 test łączności z innymi akcesoriami

Łączność tylko po bluetooth, bez ant+, co nie ukrywam trochę mi nie pasuje. Korzystam z pulsometru na klatkę piersiową na ANT+, tak samo z TEMPE, za to pedały mam na bluetooth, a trenażer na jedno i drugie. Polar tak samo jak COROS Vertix 2, nie jest w stanie łączyć się przez oba protokoły. Parowałem go z następującymi urządzeniami: Stryd, Assioma Uno, Tacx Flux S i Verity Sense, nie dałem rady z: pulsometrem na klatkę piersiową Garmina (Ant+), Tempe, czy lampkami rowerowymi.

Możliwość połączenia z akcesoriami

Łączność z innymi aplikacjami

Bez problemu łączy się z innymi takimi jak Strava, MyFitnessPall, Komoot, Nike+ czy TrainingPeaks – z tego ostatniego możemy zaciągać treningi.

Bateria

Jest całkiem ok, spokojnie starcza na tydzień, co jak dla mnie jest zupełnie wystarczające.

Pulsometr

Osobiście do końca nie jestem przekonany do mierzenia pulsu z nadgarstka, dlatego chyba do dzisiaj korzystam z pasa na klatkę piersiową. Argumentami za, jest na pewno wygoda, mamy na ręce i nic więcej nam nie potrzeba. Sceptycznie jednak podchodzę do pomiarów, nie zawsze zegarek odpowiednio dobrze przylega, lub inne warunki wpływają na pomiar. Za duży plus na pewno muszę uznać fakt, że mierzy również puls w wodzie (np. Fenix5 tego nie robi). W trakcie moich treningów, nie było dramatycznych (nagłych) spadków czy wzrostów pulsu – mierzył więc pod tym względem dobrze – oczywiście, gdy przyśpieszałem, puls rósł, gdy zwalniałem… również tętno spadało. W porównaniu jednak do pomiaru z klatki piersiowej – to tutaj odstawał, od 8 do 10 uderzeń jeżeli chodzi o średnią. Np. na pomiarze w trakcie biegu z pasa, średnie miałem 161, a Polar pokazywał 152, na pływaniu Fenix 6 z ręki pokazał 131 Polar 121. Te wskazania za każdym razem się powtarzały. Z jednej strony jest to minus – bo jednak pomiar trochę niedokładny, z drugiej – jest ok, bo powtarzalność zachowana, czyli stosując trening w oparciu o tętno – strefy też będziemy mieli inne i one będą zachowane. Jak się sprawdził Verity Sense? o tym następnym razem:).

GPS

W zasadzie nie tylko GPS, ale i pozostałe systemy, bo wszystkie są obsługiwane przez Polar Vantage 2. Jak widać na załączonym screenie, ścieżka jest dość dobra, dopasowana do ulic/szlaków. W trakcie jazdy rowerem, czy też bieganiu pomiary są bardzo fajne. Np. na 10km pomiar F6 + Stryd vs Vantage 2 był praktycznie identyczny, rozjazd o 100 metrów. W większości moich treningów dystanse były do siebie bardzo zbliżone, poza dwoma razami, raz w biegu górskim – mój F6 pokazał 19,1km, żony Venu2 19,3km, a Vantage 18,7. Drugi rozjazd zaliczył na bieżni lekkoatletycznej, ale o tym za chwilę.

Polar Vantage 2 test: bieganie

Polar Vantage 2 bieganie

Chyba najważniejszy moduł, będzie się więc składał z kilku elementów:

  • bieganie jako takie:)
  • bieg po bieżni lekkoatletycznej
  • treningi biegowe
  • moc biegowa
  • bieg po śladzie

Polar Vantage V2: bieganie jako takie

GPS jest ok, tętno jest w miarę ok, moc biegowa… o tym zaraz, więc jak to oceniam? Bardzo fajnie. Możemy dostosować sobie ekrany do tego, co potrzebujemy, robi się to łatwo i przyjemnie i nie trafiłem na element, którego by mi brakowało. Jest to zegarek do biegania i spełnia swoją rolę

bieg po bieżni lekkoatletycznej

Polar Vantage 2 bieżnia lekkoatletyczna
Polar Vantage 2 na bieżni lekkoatletycznej

tutaj mam lekkie zastrzeżenie, ma funkcję biegu po bieżni, jednak nie do końca chyba spełnia moje oczekiwania. Bieg na stadionie jest bardzo wymagającym testem dla zegarka. 400 metrów razy 13 (lub 12,5) biegnąc 5,2km lub (5km) potrafi zamieszać. W teście na 13 okrążeń F5 pokazał 5,6km, F6 pokazał 5,25km, Vertix 2 idealnie 5,2km. Z Polarem przebiegłem 12,5km czyli równe 5km… a wyszło 5,27km, co plasuje go na 3cim miejscu wśród 4 testowanych zegarków, a wynik był bardzo zbliżony do F6.

treningi biegowe

tutaj zero zastrzeżeń, jest to co powinno być. Można sparować z Training Peaks, tworzyć swoje treningi itp. są odpowiednie powiadomienia, spełnia to swoją funkcję.

moc biegowa

Tutaj duży plus – że mierzy moc biegową, mam jednak pewne zastrzeżenia co do pomiaru. Oczywiście znowu (tak jak w przypadku pulsu), mamy zachowaną porównywalność, czyli w treningu w ogóle to nie przeszkadza, jednakże wyniki są tym razem lekko zawyżone. W zasadzie momentami jest duży rozstrzał, bo STRYD pokazuje np. średnią 229 vs 253 Polar, innym razem 289 vs 349. Biorąc pod uwagę fakt, że STRYD jest na bucie – mam jakoś większe zaufanie do niego.

bieg po śladzie

wgrana trasa w Polar Vantage 2
bieganie po track’u Polar Vantage 2

Tutaj jest całkiem ok, sprawdzi się w biegach górskich na których wgranie trasy jest wymagane. Brakuje oczywiście nawigacji i map – ale jeżeli wystarczy nam fakt, że mamy wgraną trasę biegu, przy czym zerkamy na zegarek i staramy się skręcać tam… gdzie wiedzie ścieżka – wszystko jest ok. Brakuje mi nawigacji, prowadzenia „za rękę”, czyli jest skręt – jest komunikat. Tutaj tego brak, jedyne co, to w momencie gdy znajdziemy się poza trasą – to zegarek to zakomunikuje. Dodatkowo fajna rzecz – jeżeli już zobaczymy z kursu (nawet mocno), to pokazuje dystans do najbliższego punktu z naszej trasy.

Polar Vantage V2 test: siła

Tutaj wielkiej filozofii nie ma. Może mierzyć tętno, możemy sobie zaznaczać „sesje” czy „ćwiczenia”, ale nie rozpoznaje co robimy i w jakich ilościach. Garmin i COROS są tutaj krok do przodu (im też oczywiście zdarza się źle odgadnąć, które ćwiczenie robiliśmy, ale się starają:). Tutaj nie mamy tych danych.

Polar Vantage V2 test: pływanie

Polar Vantage 2 test pływanie w basenie

Jak już wcześniej wspomniałem – dużą zaletą jest mierzenie tętna w trakcie pływania. Dodatkowo, kolejny plus, zegarek rozpoznaje style pływania (przynajmniej stara się rozpoznać). Nie jestem zawodowcem, nie pływam idealnie… zdarzało mu się więc czasami pomylić ilość długości czy styl. Nie były to jednak jakieś spektakularne różnice. Trening zmierzony Vantage 2 vs rzeczywistość różnił się max o 50 metrów (2 długości basenu), a pomyłki w stylu również nie zdarzały się często. W porównaniu do innych zegarków, mogę go ocenić na równi z nimi.

Polar Vantage V2 test: rower

Tutaj można to rozbić na dwa etapy: na zewnątrz i w domu

Polar Vantage 2 na rowerze
test rowerowy Polar Vantage 2

Na zewnątrz

Sprawdza się bardzo fajnie (dzięki temu, że można go połączyć z pomiarem mocy, do tego z zewnętrznymi czujnikami tętna). Pokazuje wszelkie dane jakie są mi potrzebne, do tego ekran dotykowy ułatwia nawigację. Do tego dochodzi też to, co wcześniej wspominałem – czyli jazda po śladzie czy jakość GPS – pozytywnie wpływa na korzystanie z niego podczas aktywności rowerowej.

W domu

Polar Vantage 2 na trenażerze

Dał radę się sparować z trenażerem, dzięki czemu mogę mierzyć postępy jeżdżąc w domu. Tutaj mała uwaga – musimy uważać by nie mieć na raz połączonego trenażera i pedałów – z uwagi na to, że dubluje moc. Po odpięciu połączenia z pedałami – moc na trenażerze już była prawidłowa.

Polar Vantage V2 test: wyprawa górska

Polar Vantage 2 wyprawa górska
Polar Vantage 2 góry

Brakuje jedynie map, trasa po śladzie jest rozwiązaniem, jednak pozostaje pewien niedosyt. Pozostałe aspekty zdecydowanie na plus. Z GPS nie było problemów, tętno „trzymało poziom”, wysokościomierz również działał bez zarzutów.

Polar Vantage V2 test: PODSUMOWANIE

Jest to mocny zawodnik, sprawdził się w wielu różnych warunkach. Ma pewne mankamenty, o których wspomniałem wcześniej (ale który zegarek ich nie ma? :). Do tego dochodzi fajny ekran dotykowy (czego brakuje mi w moim F6), dobra bateria… no i jest tryb triathlonu:). Jeżeli nasz budżet oscyluje w okolicy 2k, to jest to pozycja zdecydowanie do rozważenia.

Leave a Reply